Na obrzeżach Polic

i Podpolickie Mścięcino podobnie jak Jasienica rozwijało się zawsze w cieniu Polic, choć wzmianek o tym miejscu w źródłach jest nader wiele. Choćby z tego powodu, że Mścięcino było nabywane przez kolejnych właścicieli. Ta część Polic słynie przede wszystkim z istnienia grodziska u zbiegu ulic Dębowej i Asfaltowej. W IX wieku plemię słowiańskie rozpoczęło budowę, a później kontynuowało rozbudowę grodu. Był on jednym z wielu, które okalały Szczecin. Gród istniał do XI wieku po czym ludność osady zaczęła się przemieszczać na północ w okolice dzisiejszego rynku, tworząc strukturę centrum przyszłego miasteczka.



Zapiski dotyczące najwcześniejszych dziejów osady pochodzą już z 1333 roku, a dotyczą sprzedaży przez szczecińską radę miasta ¼ części wsi Mścięcino nazwanego grodziskiem Burchardowi von Schwennenz. Mścięcino, niektóre jego części było sprzedawane i przechodziło do kolejnych właścicieli jeszcze kilkukrotnie. W 1634 roku ¾ Mścięcina za 300 guldenów od Anny Glinde, pozostałe ¼ od Barthela Halle kupił Szczecin. Podobnie jak w Policach także w Mścięcinie rozwijało się rzemiosło i drobny handel. Spis z 1777 roku wymienia 3 działających kmieci, tyleż samo budników i 19 rybaków. Na słynnej mapie Lubinusa obok Polic osada Messenthin widnieje już w 1618 roku.



Turystyczny rozwój Mścięcina rozpoczął się na przełomie XIX/XX wieku, gdy do osady dotarła ze Szczecina kolej żelazna. Mścięcińskie Towarzystwo Miłośników Lasów wytyczało ścieżki piesze po Lesie Mścięcińskim i dalej w kierunku Przęsocina, Tanowa i północnych dzielnic Szczecina. Ze wzgórza Pfingsberg /dzisiejszy zarośnięty koniec ulicy Palmowej/ roztaczał się imponujący widok na nadodrzańskie łąki i okolice. Z myślą o turystach otwarto restauracje Waldhalle, w centrum lasu nad stawem powstała restauracja Mueckenmuehle, a także Landhaus i Kurhaus. Wszystkie oferowały posiłki, napoje, potańcówki, noclegi. Urządzały chrzciny, wesela, spotkania okolicznościowe, związkowe, stypy.



Istotna rozbudowa osady nastąpiła na przełomie XIX i XX wieku. Do ulicy głównej Dorfstrasse, dobudowano, wytyczono kolejne o wdzięcznych powojennych nazwach Palmowa - Villenstrasse, Cisowa, Klonowa, Dębowa. Przy ul. Wiejskiej w otoczeniu starych wiązów, pomników przyrody dochodzących w obwodzie pnia do 7,60 metra stała ozdoba osady, ryglowy kościółek z końca XVII wieku. Wnętrze świątyni było interesujące z ołtarzem, kazalnicą, obrazami i zwisającym z pułapu modelem statku podkreślającym charakter nadodrzańskiej osady. Wyposażenie kościółka opisuje precyzyjnie Hugo Lemcke. Wymienia m.in. srebrny kielich o wysokości 21 cm, dwa wykonane w brązie lichtarze z 1643 roku, żyrandol z 1752 roku, dzwon z 1689 roku Nieopodal świątyni stał tętniący życiem Dom Strzelecki, centrum wydarzeń kulturalnych organizowanych dla okolicznych mieszkańców. Wieści o wydarzeniach można było przeczytać w kościelnej Messenthiner Gemeindeblatt.

Mścięcino cieszyło się popularnością przybyszów i prosperowało spokojnie do wybuchu II wojny światowej. Pod koniec wojny zatracił się wypoczynkowy charakter tej części Polic. Urządzono tam filię obozu koncentracyjnego Stutthof. Ale to opowieść na inny czas.



Na zdjęciach:
1- ogólny widok Mścięcina- początek XX wieku
2- jedna z restauracji Mścięcińskich- Kurhaus
3- wnętrze Restauracji Leśnej
4- kościółek, którego niestety już nie ma

Komentarze