Sylwestrowe rozważania

Za niecałe 8 godzin przełom 2010/2011 roku. Jak zawsze w takich chwilach nachodzą człowieka różne myśli. Zdecydowanie większość ludzi z nowym rokiem liczy, że kolejne 365 dni będzie dobrych, lepszych od roku mijającego. Snujemy plany i nadzieje, stawiamy sobie cele do osiągnięcia. Zwykle związane są one z życiem zawodowym i osobistym. Oba obszary funkcjonowania człowieka są w symbiozie, nierozerwalnie związane. By godnie żyć, trzeba...no choćby pracować, by mieć na przykład środki na życie. Jest super, gdy praca zawodowa sprawia nam przyjemność i satysfakcję, gdy odnosimy w niej sukcesy, rozwijamy się. Żyjemy i spełniamy się.

Dla mnie osobiście miniony rok był dobry. W szkole uzyskałem awans nauczycielski na nauczyciela dyplomowanego. Szkoła jest fajna, uwielbiam ją, a dzieci jaki zawsze chętne do współpracy intelektualno- fizycznej (w-f). W MOK żyłem polickim rokiem jubileuszowym. Plany były wielkie, śmiałe i możliwe do realizacji (wcale niedrogie). Wyszło niezgodnie z moimi oczekiwaniami i marzeniami. Wszystko się “pokręciło” przez przeciwników historii, tradycji, tożsamości, na rzecz lobby gospodarczego. Mimo tego zrealizowaliśmy imprezy, pod wspólnym mianownikiem 750- lecia Polic i zrobiliśmy to dobrze. W wakacje zaskoczyła nas awaria dachu i zalanie Galerii Historycznej oraz pomieszczeń pod nią. Było dużo pracy fizycznej z przenoszeniem całego dobytku GHP z miejsca na miejsce. Teraz jesteśmy na swoim, trwa urządzanie wystawy na nowo. Prace dobiegają powoli do końca i z lutym ruszamy z działalnością edukacyjną, poznawczą do przodu.

Plany na 2010 rok mam(y) ambitne. Nowością będzie realizacja pomysłu związanego z adaptacją nowego obszaru historyczno- kulturowego, o którym jeszcze w przyszłości wspomnę. Sprawa jest ciekawa, warta zaangażowania osobistego i nadzwyczajniej budzi u mnie twórczy niepokój. Na pewno zrealizuję wystawę plastyczną w ”Galerii Obok” mego autorstwa: “Police jakich nie znamy”. Jestem po wstępnej rozmowie z prowadzącym Galerię Tomkiem Łojem. Termin ustalimy lada dzień.

Dużą wagę przykładam do prowadzenia blogu. To ważne dla mnie forum wypowiedzi. Oczywiście będę “udzielał” się na innych przyjaznych forach. Mam na myśli m. in. “Wieści Polickie”, http://www.policeinfo.pl/ i inne. Nadal będę prowadził “Kronikę Gminy Police”, która ma być w całości zdigilityzowana na stronie Biblioteki Miejskiej. Póki co dziękuję wszystkim przyjaciołom historii Polic, memu synowi Jakubowi, za współpracę, życzliwość i wspólne działania w zakresie rozkwitu kultury Ziemi Polickiej.

Jan Matura



Na zdjęciu-makieta rozwoju przestrzennego Pilchowa wykonaną przez uczniów Szkoły Podstawowej w tejże miejscowości na konferencji nauczycieli regionalistów - MOK - maj - 2010 roku

Komentarze