(Polickie) pozycje wydawnicze 2009 roku

Witamy w nowym roku! Kiedyś mawiano „latoś śliwki obrodziły”. Oznaczało to obfitość plonów choćby w przydomowym sadzie. To powiedzenie choć w zupełnie innym wymiarze ma odniesienie do bibliografii polickiej, czyli takich wydawnictw książkowych, które w całości lub częściowo traktują o mieście lub regionie (Powiat Policki). 2009 rok był nader obfity w książki, albumy, okazjonalne wydawnictwa, które powstały w Policach i Szczecinie. Ukazało się ich aż dziewięć, każda skierowana do różnych grup czytelników, specjalizujących się w zdobywaniu wiedzy o swym ulubionym przedziale minionego czasu.

Dwie pierwsze wydało Stowarzyszenie „Czas Przestrzeń Tożsamość”. „A ty zostaniesz ze mną” Kingi Koniecznej i Andrzeja Łazowskiego, to wspomnienia autochtonów, którzy pozostali lub wrócili po latach na swoje Heimaty. Druga to obszerna monografia „Dobra i okolice” napisana przez Kazimierę Kalitę-Skwirzyńską i Mirosława Opęchowskiego. Pozycja nader obszerna (ponad 300 stron) bogato ilustrowana starymi i współczesnymi zdjęciami.



W połowie 2009 roku w Policach świętowano X-lecie Powiatu Polickiego. Z tej okazji wydano album z fotografiami miejscowości powiatu i wydarzeń, które zaistniały w jego krótkiej historii. Album luksusowy i prawie nie do zdobycia.



Niedługo potem ukazała się sympatyczna nieautoryzowana biografia lubianego i szanowanego w Policach ks. Jana Kazieczko „Podminowany optymistycznie”, którą popełnili księża Piotr Leśniak, Maciej Pliszka i Artur Rasmus. Księga X opowiada o dziejach pobytu w Policach ks. Jana.



W sierpniu podczas III Jarmarku Augustiańskiego w Jasienicy odbyła się promocja książki Hildegardy Kliche, byłej mieszkanki Jasenitz-Jasienicy „Ruchome piaski”. Wspomnienia autorki i kilku innych osób przybliżają z pozycji Niemców obraz powojennych Polic w Enklawie Polickiej.



Nieco później nastąpiła kolejna promocja wspomnień więźnia KL Stutthof Außenlager Pölitz Józefa Jagodzińskiego. Autor opisuje obszernie swój pobyt w podobozie Messenthin - Mścięcinie. Pozycja nader cenna, jako że nigdy dotąd wspomnienia z okresu II wojny światowej nie ukazały się w tak obszernej formie.



Kolejną książką był „Kurs bojowy Stettin” trzech autorów Grzegorza, Jakuba Ciechanowskich i Marka Murawskiego. Książka dotyczy bombardowań Szczecina i Polic w latach 1940- 1945 i dla chętnych poznania wojennych dziejów obu miast jest znakomitym źródłem informacji.



Na koniec przypominam dwie mocno różniące się od siebie pozycje: wspomnienia Barbary Sowińskiej-Adamczyk, mieszkanki Podgrodzia, która w bardzo osobistym klimacie i formie opisuje latach 70. XX wieku gdy zamieszkała koło Nowego Warpna i rozpoczęła jako wychowawczyni pracę zawodową. Ostatnią w minionym roku wydawniczą pozycją książkową były materiały z konferencji popularno- naukowej w 90. Rocznicę Odrodzenia Państwa Polskiego. Konferencja z udziałem znanych speców z zakresu historii międzywojnia XX wieku odbyła się w MOK w 2008 roku. „Drogi Niepodległości” pod redakcją Waldemara Podkańskiego ujrzały dzień jesienią w Policach w nakładzie stu sztuk.



Cechą charakterystyczną wydawnictw regionalnych jest ich oryginalność (zawężenie tematu nieraz np. do małej, ale ciekawej osady, miejsca) i niski nakład. Norma to 1000 egzemplarzy, który często bywa za mały, by wszystkim udało się wydanie nabyć. Jeśli wydawca, sponsor ma możliwości finansowe, następuje wznowienie. Stąd wiele z tych pozycji jest dla czytelnika nieosiągalna. Z mojej wiedzy wynika, że można jeszcze kupić książki o Dobrej, ks. Janie, o bombardowaniu Polic, wspomnienia z Podgrodzia i być może w szczecińskim IPN wspomnienia Jagodzińskiego. Kto kolekcjonuje bibliografię policką niech tropi miejsca, w których można je jeszcze znaleźć. Życzę powodzenia!

Komentarze