Caroliny Velthusen spotkanie z Jasienicą

Swego czasu na forum Wirtualnych Polic Andrzej Kowalik podjął temat ryciny pokazującej interesującą panoramę Wzgórza Maryjnego w Jasienicy, pochodzącą z XIX wieku. Za jego wiedzą tenże rysunek reprodukuję. Widać na nim piękną panoramę wzgórza, którego do dziś największą ozdobą jest kościół p.w. św. Piotra i Pawła oraz ruiny poaugustiańskiego klasztoru.


Rycina cieszy oko, ale wraz z nią pojawia się pytanie kto ją popełnił. Bowiem autor jest nieznany. Sprawa zainteresowała mnie, gdyż w 2003 roku otrzymałem od byłego mieszkańca Drogoradza Horsta Schmellinga fotokopię obrazu Caroline Velthusen, na podstawie której rycina została wykonana. Artystka namalowała w oleju, w 1830 roku Wzgórze Maryjne w Jasienicy jako żywo przypominające rysunek zamieszczony i skopiowany przez Andrzeja. Horst poinformował mnie, że płótno wisi w jednym z berlińskich muzeów.

Cóż wiemy o Caroline Velthusen? Niewiele, jedynie tylko, że malowała pejzaże pomorskie i była przyjaciółką Francuzki Sophie Caroline AugusteTilebein, która żyła do 1854 roku w Żelechowej i była, mecenasem szeroko rozumianej sztuki. Caroline- rodaczka przyjaźniła się z nią i nieraz ze sobą na salonach przebywały. Zapewne obie Francuzki przywędrowały tu w związku z pobytem wojsk francuskich na Pomorzu.

Jak to bywa pejzażyści, a wśród nich Caroline wędrowała po urokliwych zakątkach okolic Szczecina, Polic i popełniła ów obraz. Na jego podstawie także ja namalowałem akwarelę, którą zamieszczam poniżej.


O innych autorach prac malarskich, grafik, wędrujących po okolicach Polic jeszcze napiszę.
jan

Komentarze