Pewniki Mariana

Dziś mija trzecia rocznica śmierci Mariana Yopha - Żabińskiego (1947-2009). Zmarł nagle zostawiając przyjaciół w smutku. Zostały po nim wiersze, dziesiątki artykułów prasowych oraz Stowarzyszenie Literacko-Artystyczne, które 6 lat temu założył.

Jego domem była biblioteka miejska i jeszcze kilka innych miejsc, które sobie upodobał. Tam spędzał twórczy czas z osobami kreatywnymi, snując opowieści o polickiej kulturze.



W jednym ze swoich wierszy „Pewniki” pisał:

Koło najsprawniej obwiezie
dookoła świata
Skrzydła samolotu polecą
po gwiazdkę z nieba
Narty najrychlej sprowadzą
zboczem góry w dolinę
Żagle przemierzą odległość
i głębinę
Nogi poniosą całe życie-
Śmierci nie udźwigną.

Komentarze