Średniowiecze w Policach

Archeolog Marek Dworaczyk, pracownik Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w Szczecinie, jest znany w Policach. Choć sam badań w grodzisku słowiańskim w Mścięcinie nie prowadził, to jako specjalista wiedzę o miejscu ma dużą. Podczas spotkania na kolejnej gawędzie zachęciłem gościa do podjęcia tematu „Organizacja życia grodowego w średniowieczu, struktury społeczne, zajęcia ludności”. Wszystko w kontekście istnienia grodu słowiańskiego w Mścięcinie.

Im bardziej wstecz w obszarze czasowym, tym mniej dowodów piśmiennych z przeszłości, a działania opierają się na badaniach zabytków ruchomych, nieruchomych, z których można wyczytać wiedzę o okresie historycznym, ludziach, ich działalności, polega na analogii, przypuszczeniach, tezach popartych oczywiście wynikami badań. Archeolodzy na szczęście dysponują coraz lepszymi, doskonalszymi narzędziami swej pracy.



Średniowiecze jest mało znane w Policach. Niegdyś badania prowadzili Niemcy, m.in. Ludwig Giesebrecht i A. Stubenrauch w XIX w. W latach 50. XX w. trwały badania Władysława Garczyńskiego i Władysława Filipowiaka. Próbę podjęto jeszcze w 1968 r. Jednak obszar ich badań był niewielki, wycinkowy w stosunku do terenu grodziska. Gdyby przeprowadzono prace zakrojone na szeroką skalę, pewnie odkryto by kolejne dowody istnienia i funkcjonowania społeczności grodowej, dające więcej wiedzy o tamtym miejscu i okresie jego istnienia.

Dziś wiedza ogólna o byłym grodzie określana jest w kilku zdaniach. Istniał między IX a XI w. Miał kilka faz rozwoju. Istniał między dzisiejszymi ulicami Asfaltową i Dębową. Znaleziono na nim ślady osadnictwa z okresu neolitu reprezentującego najstarszą fazę kultury ceramiki sznurowej, która zaznaczyła się na Pomorzu Zachodnim między 2.300 a 2.100 r. p.n.e.



Skoro nie przeprowadzono badań kompleksowych, wiedzę ogólną o grodzie można czerpać z analogii i treści badań prowadzonych w podobnych grodach w tamtym okresie w okolicach Szczecina. Marek Dworaczyk mówił, m.in. że w okolicach grodziska istnieje gdzieś jeszcze nie odkryte miejsce grzebalne, tak jak prawdopodobnie miejsce kultu. Ludzie zajmowali się uprawą roli. Prowadzono gospodarkę przemienno-odłogową. Gród zamieszkiwało około 200 osób. Społeczność grodową charakteryzował zróżnicowany status społeczny. Z powodu podobieństw w zdobieniach ceramiki, Mścięcino handlowało z Wolinem, w którym odkryto podobne wzory zdobienia.

Dalsze badania okresu średniowiecza w Policach będą możliwe w przypadku powstania nowej infrastruktury budowlanej na starym mieście. Wówczas prowadzi się prace badawcze, w efekcie których zostaje wydane zezwolenie na prowadzenie inwestycji. Czy tak będzie, tak się stanie? Nie wiadomo. Natomiast na razie pewne jest choćby stwierdzenie, że odkryte w Szczecinie zabawki średniowieczne były bardzo podobne do tych, którymi zabawiały się dzieci w Mścięcinie, tak jak wykute w żelazie ćwieki budowlane, proste narzędzia codziennego użytku, chaty w których zamieszkiwali ludzie itd.

Spotkanie które odbyło się 17 kwietnia 2013 r. dało satysfakcję uczestnikom i trwało grubo ponad planowany czas gawędy. Na zdjęciu Marek Dworaczyk w rozmowie z dziennikarzem Telewizji Kablowej Police.
jan
fot. Łukasz Socha









Komentarze