W
Tanowie przy ostrym zakręcie drogi w kierunku Tatyni, Dobieszczyna,
granicy widnieje niewielkie wzgórze dominujące nad jezdnią
maksymalnie 3-4 metry. To miejsce nazywane jest Górą Żalisko.
Tak
pisze o niej Wiesław Gaweł w swej pozycji Gmina
Police wydanej w 1997 r.: „...w
centralnej jego wsi
znajduje się niewielkie wzniesienie zwane
Górą Żalisko, na której
rosną stare lipy -
„żercy”
(słowiańskie określenie kapłana).
Stara legenda głosi, że tu w Tanowie w XV wieku ówcześni żercy
na skutek niewłaściwego tłumaczenia
istoty godów w Kanie Galilejskiej
zaklęci zostali w lipy i trwać
będą w tych postaciach do chwili kiedy zmienią wreszcie swoje
heretyckie poglądy”.
Wbrew
pozorom Wiesiek ani też ja jak niektórzy sądzą, nie jesteśmy
pomysłodawcami, czy też autorami opowieści i nazwy tego miejsca, w
którym do wczesnego powojnia stał ładny szachulcowy kościółek.
Otóż nazwy tej w literaturze, materiałach piśmiennych jest
znacznie więcej i używana jest od dawna. Dotarłem do kilku źródeł:
mapa Okolice
Szczecina,
Państwowe Przedsiębiorstwo Wydawnictw Kartograficznych, Warszawa
1967 „...na
wzgórzu
Żalisko
stare 250-
letnie lipy”. W 1972 r. Czesław
Piskorski w Powiecie
Szczecińskim
wydanym w Szczecinie
informuje: „W
centrum niewielkie wzniesienie Góra Żalisko, na której rosną
stare lipy „żercy” (kiedyś
stał tu kościół zniszczony podczas wojny)”.
Antoni
Adamczak, Puszcza
Wkrzańska i Wzniesienia Szczecińskie szlaki turystyczne,
Szczecin 1993: „W
pn. części wsi Góra Żalisko
-
niewielkie
wzniesienie, na którym stał
XVIII wieczny kościół ryglowy, zniszczony w
czasie działań wojennych
w 1945 r.. Rosną tu stare lipy”,
Jerzy
M. Kosacki,
Ziemia
Szczecińska, część II- Szczecin i okolice,
Szczecin 1994: „Wieś
położona nad rzeką Gunicą
(...) W centralnej części
znajduje się wzniesienie
(Góra Żalisko), miejsce składania
przez Słowian
bogom ofiar z piwa, miodu i zwierząt. Według legendy kapłani za
niewłaściwe tłumaczenie istoty godów w Kanie Galilejskiej zostali
zamienieni w lipy, a trwać będą aż nie zmienią swoich poglądów”.
Wiesław Gaweł o Górze Żalisko wspomina też w swych artykułach w
Gazecie Polickiej -
1991 i Tytanie -2012.
Pewnie
gdybym poszperał więcej, natknąłbym się na
kolejne przykłady stosowania oryginalnej nazwy niepozornego w końcu
miejsca w Tanowie, wszak nie ma tam już wiejskiej zabytkowej
świątyni.
W
moim Tanowie wczoraj i dziś, 2011
piszę: „Na początku XIX w. na Górze Żalisko wybudowano ryglowy
kościół z wieżą, przy którym grzebano zmarłych. Ze wzgórzem
związana jest legenda JAKOBY
„żercy” mylnie tłumacząc znaczenie godów w Kanie Galilejskiej
zostali zamienieni w drzewa do momentu zmiany błędnego
tłumaczenia”.
Legendy tworzą ludzie, wędrowcy, bajarze,
przewodnicy na użytek podkreślenia zdarzenia, miejsca, obiektu czy
stworzonej fikcyjnej bądź też prawdziwej osoby. Legendy traktuje się różnie z dozą prawdopodobieństwa lub też z przymrużeniem oka. Stąd logiczna
wydaje mi się wypowiedź Wieśka Gawła, twierdzącego, że legenda ma swój
rodowód być może już w XIX w. u Niemców, którzy ją stworzyli:
„Legendy, bo Góra Żalisko i związana z nią legenda powstała
u Niemców, podobnie jak większa część, powoli są
wyłapywane i poznawane. Zna ich bardzo dużo emerytowany weterynarz z Torgelow
Klaus Nudel. Ostatnio przysłał mi mało znaną legendę o „kąpieli” w
Policach księcia Bogusława X po polowaniu w Puszczy Wkrzańskiej”.
jan
Komentarze