Któregoś dnia zaterkotał mój telefon. Zadzwoniła pani Krystyna
Janta-Lipińska ze Słupska z propozycją przejęcia kilku pamiątek po jej ojcu
Bolesławie Langnerze (1907-1986), który przebywał w Policach w latach 1939-1944.
Życzeniem ojca pani Krystyny było przekazanie pamiątek do Polic do miejsca, w
którym będą one przechowywane, być może eksponowane. Na przesyłkę ze Słupska
składa się rękopis zawierający 54 strony, pisany kursywą tekst wspomnień
na papierze w kratkę, 5 fotografii z lat 1941-1943. Na jednym z nich utrwalone Boże
Narodzenie na statku Bremerhaven w 1942, zdjęcie portretowe z 12.11.1941 z
dedykacją koledze i 3 w złym stanie dokumenty datowane na 1941-1942 r.
Na razie zajęty jestem czytaniem wspomnień byłego więźnia rodem z Łodzi, skanowaniem zdjęć i dokumentów. Materiały z czasem opublikuję na naszym blogu police750.
jan
Komentarze